WekT vs 2k13
W działach: prywata, konwenty, elemental, rpg, MG, prowadzenie, sesje, TWA, rysunki, Quentin | Odsłony: 188Koniec roku czas podsumowań, wspominek i takich tam. W ramach oczekiwania na tegorocznego Sylwka postanowiłem sobie coś tu naskrobać ot tak.
2013 to był dobry rok. W sumie moje życie zmieniło się totalnie.
________
PRYWATA
Kilka słów o życiu, aby szybko przejść do spraw okołofantastyczno RPGowych.
Pierwsze i najważniejsze, poślubiłem moją piękną narzeczoną. Ślub i przygotowania wciągnęły pierwsze połowę roku, ale było warto.
Ponadto opuściłem dom rodzinny, co dodaje zmianie smaczku. Niestety mniej więcej w tym samym czasie pożegnałem moje dwie kochane babcie.
_________
A teraz do rzeczy:
ELEMENTAL RPG pt.1
Plany tworzenie własnego systemu RPG które ruszyły z kopyta po PMM 2k12 nie rozwinęły się specjalnie. Wspólnie Z Włodim i Pelnorem stworzyliśmy pewne podstawy, ale potem prace siadły i w rezultacie ELEMENTAL RPG jako projekt po cichu rozwija się tylko w mojej głowie, na szczęście powoli zaczął kiełkować. Wyszła z tego jedne dość zarysowa sesja ale dała ona podstawę do pewnych konstruktywnych przemyśleń.
________
ZJAVA
W pierwszej połowie roku grałem niewiele. Mój największy kontakt z RPG miał miejsce na Zjavie. Poszedłem na kon z zamiarem raczej prelekcyjnym, ale po ocenie programu
wkręciłem się na konkurs dla graczy. Byli tam porządni gracze i na długo zapamiętam sesję u Azarina w L5K. Dobrze przygotowane postacie, dobre odgrywanie graczy i prowadzenie stworzyły gęstą atmosferę bardzo intensywnej i klimatycznej sesji.
Szkoda, że nie starczyło mi czasu aby wziąć udział w finale.
_________
Walczyłem też ze scenariuszem na Q, ale nie dało rady go ukończyć, co gorsza umawiałem się na Zjavie z graczami na sesję, ale scenariusz wciąż leży.
_________
IFRYT TIME :P
Później ze względu na poznawanie Shadows of Esteren nawiązałem kontakt z Ifrytem. Zaowocowało to przeczytaniem systemu i brakiem sesji w rzeczony :P.
Poprowadziłem za to mój scenariusz Elementalowy po raz drugi oraz spotkałem się z FEA. Sesja i założenie Elementala były trochę bardziej zaawansowane,
a sesja wyszła lepiej niż ta na początku roku.
Poza tym poprowadziłem ekipie Ifryta QuickStart SvavelWinter, interesującego systemu ze Szwecji.
Prezentowany tam scenariusz nie jest typowym questem i raczej nie dla początkujących graczy i szczerze mówiąc dał mi trochę do myślenie, pokazał kilka ciekawych rzeczy.
Gracze nie są drużyną, ale raczej rywalami, a przygoda trochę sandboxowa, jest kilka nieścisłości, ale w praktyce sprawdza się dobrze- polecam.
A Esteren chyba się nie doczeka....
________
POLCON I PMM
Ważna Impreza, na szczęście przesunięta o tydzień w kalendarzu dzięki temu mogłem zajrzeć. minus to że była w Wawie, a jak wiadomo konwenty w domu to nie to samo.
Miałem dobrą formę, więc również oczekiwania co do PMM. Niestety silna konkurencja oraz pechowo dobrani gracze na eliminacjach nie dopuściły mnie dalej.
Prowadziłem moją sesję elementalną po raz 3. oraz zagrałem sesję półfinałową u Zeda. I tyle. Wiadomo Albo PMM albo kon :P
A bym zapomniał, na życzenie poprowadziłem przygodę zombie survival, do tego z muzyką. Wyszła nadzwyczaj dobrze jak na bojowe warunki. Szkoda tylko, że kolega który przyszedł poprzeszkadzać (zagubiony jegomość) nam w sesji nie zrozumiał aluzji, że może dołączyć się do sesji i skończył jako mięso armatnie.
(tak tak Ifrycie, jakbyś podszedł trochę bliżej również mógłbyś dołączyć)
Od tego czasu znów prowadzę z muzyką.
_______
JESIEŃ
ale RPGowo wiosna, wrócił Karczmarz (do grania), Włodi zaczął prowadzić jeszcze intensywniej, Pelnor przedawkowuje bycie graczem. Podejrzewam, że nawet kostek mamy za dużo.
I tak się złożyło, że zgrały się terminy i znów prowadzę regularnie, do tego kampanię (kiedy ja ostatnio grałem takie cudo), i na dodatek w autorskiego ELEMENTALA.
Poprowadzona po raz 3 sesja z początku roku sprawiła, że gracze chcieli więcej. I tak jedna sesja przerodziła się w kampanię rozgrywającą się na bagnach Karnisu.
Jest epicko wesoło i klimatycznie, jak mi tego brakowało. Rozwija się system, rozwija się opowieść. W to mi graj :P
_______
IMLADRIS
NA Polconie punkty Fejmu zaowocowały zaproszeniem do prowadzenia sesji na Archipelagu (konkursie dla drużyn, który Jaxa odpalił na zreaktywowanym Imladrsie).
Wyszła z tego dobra sesja o nekromantach z ciekawym wykorzystaniem gadżetu, który zamierzam jeszcze wykorzystać.
Wojtek Rzadek gdzieś się zgubił organizatorom i prawie poprowadziłem swoje pierwsze w życiu warsztaty dla MG- skończyło się na byciu sidekickiem Wojtka ale i tak było fajnie.
Imladris skończył się dla mnie słuchaniem wspaniałej, ctulowej sesji trzykrotnego zdobywcy PMM, na finale Archipelagu.
Ostatniego dnia pozwiedzałem sobie Kraków (MOCAK, Małopolski Ogród Sztuki- pozmieniało się :) ) do tego zawstydziłem Egipcjanina w kebabie na Kazimierzu.
________
PODSUMOWANIE
2k13 zaliczam do udanych na wielu polach, no może poza zawodowym, ale na to przyjdzie czas w 2014.
Na poltku zaszły zmiany, może dobrze, tylko szkoda że nie było konkursu na scenariusz młotkowy- to był jeden z najmocniejszych punktów na poratlu.
Dziwi to jeszcze bardziej, ponieważ w zeszłym roku przyszła znaczna ilość scenariuszy. O tempora o mores, jakby powiedział pewien stary pirat.
Pozdrawiam Wszystkich, z którymi dzieliłem mijający rok. 3 majcie się i Fantastycznego Nowego Roku
________
Życzenia na nowy rok:
- skończyć ilustrację do systemu Aesa
- Dopracować ELEMENTAL RPG, ma również zamiar wrzucić Wam tu kilka notek na ten temat,
- skończyć i wygrać Quentina
- wygrać PMM (mam nadzieję że będzie w dogodnym terminie)
- zmienić robotę
- wziąć udział w większej ilości konkursów architektonicznych i coś wygrać.
- więcej rysować i pisać, tworzyć.
- zacząć doktorat
CAWABANGA !!!
p.s (nie sprawdzałem błędów, bo lecę na Sylwka, potem coś najwyżej popoprawiam :P)